Biuro wydaje opinie na zlecenie osób fizycznych, pełnomocników stron, firm. Zakres wydawanych ekspertyz jest zgodny z posiadanym zakresem biegłego. Ekspertyzy są wydawane zgodnie z wymogami aktualnego prawa, a więc najnowszymi metodami. Jest to merytoryczna analiza rzeczowego materiału dowodowego wraz z uzupełnieniem materiału dowodowego. W tym merytoryczne ustosunkowanie się do wydanych w danej sprawie ekspertyz. Dzisiaj w Polsce zbyt często pierwszym pytaniem do biegłego zadanym przez telefon jest koszt wydania opinii. Oczywiście materiał dowodowy dla biegłego jest nieznany. Dlatego też będąc uczestnikiem wypadku, kolizji należy żądać na piśmie zabezpieczenia przez organ procesowy rzeczowego materiału dowodowego w sposób zgodny z najnowszą i aktualną wiedzą na dzień badania wiedzą. Mówi o tym prawo podane w Wyroku Sądu Najwyższego sygn. akt V CSK 479/14 z dnia 29 maja 2015 r. Nie należy się zgadzać, aby organ procesowy nie odczytał i nie zabezpieczył istotnego rzeczowego materiału dowodowego zapisanego przez elektronikę, gdzie tych danych nie ustalimy innymi metodami a faktycznie to niejednokrotnie niszczył istotny rzeczowy materiał dowodowy. Ustalenie w sposób zgodny w wymogami prawa faktycznego stanu technicznego pojazdów na moment powstania stanu zagrożenia w tym ustalenia faktycznego wpływu na przebieg wypadku, zakres obrażeń ciała. Należy wymagać na piśmie od organu procesowego ustalenia m.in. przyczyn nie zadziałania poduszek bezpieczeństwa. Sprawca zdarzenia nie może odpowiadać za zakres obrażeń ciał powstały z faktu, że samochód zamiast poduszek posiadał oporniki, rezystory, nieprawidłową prędkość, poszkodowany nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa, co dzisiaj w Polsce praktycznie nie bierze się pod uwagę przy kwalifikacji czynu. Czy koszty fachowego badania powypadkowego pojazdu są faktycznie ważniejsze od ustalenia faktycznej przyczyny danego wypadku? Należy wymagać na piśmie od organu procesowego, aby wykonał fachowe zabezpieczenie rzeczowego materiału dowodowego zgodnie z wymogami prawa przez biegłych posiadających wymaganą wiedzę, specjalistyczny sprzęt diagnostyczny i wykonujących te czynności osobiście a nie przy pomocy innych osób. W przypadku braku fachowych czynności należy wykonać zabezpieczenie tych danych przez specjalistę przed rozpoczęciem naprawy samochodu lub jego zbyciem. Biuro uzupełnia rzeczowy materiał dowodowy, ale zbyt często istotne dane zostały utracone z uwagi, że samochód został naprawiony lub oddany na złom. Dzisiaj organ procesowy zbyt często ignoruje ustalenie faktycznej przyczyny wypadku szczególnie z przyczyn technicznych Biuro podejmuje działania w tym kierunku. Zgodnie z wymogami prawa, jeżeli przyczyną wypadku był niewłaściwy stan techniczny samochodu w momencie powstania stanu zagrożenia, o którym kierujący nie posiadał wiedzy, kierujący nie może odpowiadać za dany wypadek Podobnie sprawa dotyczy niesprawnego ABS który niejednokrotnie jest powodem nagłej niekontrolowanej zmiany pasa ruchu. Kontrolka ABS może być podłączona po inny obwód np. alternator i kierujący może być nieświadomy takiej sytuacji. W normalnym ruchu miejskim może tej niesprawności nie zauważyć. Dla mnie w Polsce najbardziej żenującym jest sposób wymiarowania miejsca wypadku a konkretnie to przyjęcie punktów odniesienia, ponieważ gdy wypadek ma miejsce na łuku drogi to z materiału dowodowego nie wynika czy pomiary zostały wykonane mierząc po krzywej łuku czy też po prostej a jeżeli po prostej to, jaką techniką a więc faktyczną wartość jest praktycznie nie zawsze znana. Kolejna sprawa to wymiarowanie do niżej nieokreślonego punktu zamiast do osi koła. Co przy kształcie współczesnych samochodów wręcz eliminuje odtworzenie faktycznych położeń samochodów. Przykład poniżej.
W opiniowanych wypadkach w UE nikt tak nie przyjmuje punków odniesienia pomiarów i tak nie wymiaruje, ponieważ pomiary są wykonywane do dwóch punktów, a wymiary podaje się do osi koła, tak jak poniżej.
Metoda pomiaru trójkąta
W tym przypadku wymiarujemy do dwóch punktów, obiektów oczywiście w miarę potrzeby możemy tych par punktów wyznaczyć więcej i dodatkowo ich położenie zwymiarować do jednego bazowego obiektu. Jest metoda powszechnie stosowana poza granicami Polski w Polsce nie spotkałem przez 42 lat jednego wypadku zwymiarowanego zgodnie z tą metodą. Metoda pozwala na odtworzenie faktycznego położenia pojazdów oraz śladów na miejscu wypadku.
Jest to jedna ze spraw opiniowana przez moje Biuro, gdzie faktyczne położenie powypadkowe było niezwykle istotne – szczególnie samochodu. Wypadek miał miejsce na Sardynii w miejscowości Dorgali (NU), dzielnica „Cala Gonone”, przy Via Colombo, na wysokości stacji benzynowej „Puddu” doszło do wypadku motocykla marki HONDA CBR 110 z samochodem osobowym marki FORD MONDEO. Pomimo, że pomiary wykonywałem 4 lata od daty wypadku, a konfiguracja drogi uległa zmianie – bez problemu odtworzyłem istotny stan faktyczny.